O stroju słów kilka…
Debata oksfordzka nie jest zwyczajnym pojedynkiem na słowa - to ściśle określona konwencja przemawiania, zachowania, a także ubioru…
No właśnie, jak ubrać się na debatę? Nie jest to bowiem szkolna akademia, studniówka, ani imieniny u cioci. Strój mówców i wspierającej ich publiczności stanowi ważny element rytuału debaty. Powinien więc być:
1) elegancki - ale nie musi być wieczorowy.
2) spójny - wszyscy mówcy powinni być ubrani w tej samej konwencji kolorystycznej
3) musi zawierać wspólny element wyróżniający, np.:
-krawaty, muszki, apaszki, koszule, bluzki (niekoniecznie białe) w tym samym kolorze,
-plakietki, naszywki, przypinki z emblematem szkoły,
- inne charakterystyczne elementy, takie jak kotyliony, kokardki, szelki, kamizelki itp.,
- cały strój może być również przebraniem, byle by nawiązywał do konwencji debaty (dwa lata temu V LO z Poznania przebrało się za angielskich gentleman’ów, w zeszłym roku I LO z Tczewa w stroje marynarskie),
4) stonowany – spódniczki „mini”, głębokie dekolty i kabaretki oszczędzamy na studniówkę!
Jeśli kwestię odpowiedniego stroju potraktujecie poważnie, nasze Mistrzostwa będą nie tylko popisem umiejętności retorycznych, lecz również ucztą dla oczu! Najlepiej ubrany zespół nagrodzimy!
Fair play
Debata ma to do siebie, że potrafi wyzwalać olbrzymie emocje. Nawet jeśli temat wydaje się błahy, często mamy wrażenie, że temperatura dyskusji może stopić żyrandole. Pamiętajmy o tym, że mówcy, którzy siedzą po drugiej stronie nie są naszymi śmiertelnymi wrogami, nie musimy ich zdeptać i zniszczyć. Należy im się szacunek, który wyrażamy między innymi poprzez stosowanie odpowiednich zwrotów grzecznościowych. Nie zwracamy się więc do siebie per „ty”, nawet jeśli znamy się osobiście. Zamiast tego, „Pan”, „Pani”, „adwersarze”, „przeciwnicy”, "oponenci" etc. Pamiętajcie również o tym, by w ogniu polemiki nie obrażać innych mówców i nie stosować argumentów ad personam (np. „Co może Pani, jako kobieta, wiedzieć o samochodach?”, „Przecież ktoś z takiej szkoły jak twoja, nie ma szans, by dostać się na dobre studia”) – będzie to surowo karane.
Debata ma być dla Was wszystkich wspaniałą zabawą – szanujcie się więc wzajemnie, niezależnie od tego, z jakiego miasta pochodzicie i w jakiej szkole się uczycie. Nie wykłócajcie się o werdykt jury, ale też nie okazujcie przeciwnikom wyższości, nawet jeśli byli od Was dużo słabsi. Pamiętajcie o tym, że klasę mówcy (a także jego wartość jako człowieka) poznajemy zarówno po tym jak potrafi przegrywać, jak i wygrywać!
Jan Piosik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz